6 listopada w siedzibie Starostwa Powiatowego w Zwoleniu, z inicjatywy starosty zwoleńskiego Stefana Bernaciaka, odbyło się spotkanie przedstawicieli samorządów oraz specjalistów z terenu województwa mazowieckiego. Tematem debaty były toczące się postępowania administracyjne dotyczące planowanej budowy zespołu ferm drobiu w powiecie zwoleńskim. Problem masowej i bardzo uciążliwej produkcji ma dotknąć bezpośrednio mieszkańców gmin: Kazanów, Policzna oraz Tczów, a pośrednio także gminy Zwoleń. Mieszkańcy powiatu i samorządowcy nie chcą tak dokuczliwego sąsiada. Trwa szukanie sposobu rozwiązania przedmiotowej kwestii.
fot. Starosta Zwoleński - Stefan Bernaciak oraz Wicestarosta - Waldemar Urbański omawiają problem podczas spotkania w Starostwie Powiatowym w Zwoleniu.
Przypomnijmy, fermy drobiu mają powstać w trzech gminach na terenie powiatu zwoleńskiego, a planowane inwestycje oznaczają rozpoczęcie hodowli drobiu na bardzo dużą skalę. Łączna obsada na fermie w gminie Tczów ma wynieść 277 tysięcy 500 sztuk drobiu w każdym cyklu hodowlanym, natomiast w gminie Kazanów 671 tysięcy. Problem niechcianej inwestycji pojawił się także w gminie Policzna, gdzie obsada budynków w jednym cyklu hodowlanym ma wynieść 357 tysięcy 840 sztuk drobiu. Kluczową kwestią sporu jest wybór lokalizacji dla tych inwestycji, czyli planowanego położenia w bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Mieszkańcy obawiają się ogromnej uciążliwości produkcji: odoru, zanieczyszczenia wód gruntowych, zagrożenia środowiska naturalnego i zdrowia człowieka. – Chcemy wspierać rodzime rolnictwo, mówimy jednak stanowcze nie masowej produkcji, która z rolnictwem nie ma nic wspólnego. Planowana lokalizacja kurników jest bardzo krzywdząca dla mieszkańców powiatu – podkreślał starosta zwoleński Stefan Bernaciak.
fot. Temat planowanej budowy zespołu farm drobiu był szeroko komentowany przez uczestników spotkania.
Co ważne, w toku postępowania administracyjnego dla ferm w każdej planowanej lokalizacji inwestor uzyskał już pozytywne opinie organów uzgadniających. – Jesteśmy zdegustowani takimi postanowieniami, ale nie odpuszczamy i zamierzamy szukać rozwiązań, które pomogą zablokować inwestycje w planowanych lokalizacjach. Stąd zwołanie kolejnego spotkania włodarzy i specjalistów, bo tylko wspólne działanie może przynieść oczekiwane rezultaty – powiedział wicestarosta Waldemar Urbański.
Chcą pomóc mieszkańcom
W spotkaniu, które odbyło się 6 listopada br. uczestniczyli: starosta zwoleński Stefan Bernaciak, wicestarosta Waldemar Urbański, sekretarz powiatu Edyta Sulima, naczelnik wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Zwoleniu Karolina Bilska, burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima, zastępca burmistrza Grzegorz Molendowski, wójt gminy Kazanów Teresa Pancerz-Pyrka, wójt gminy Policzna Tomasz Adamiec, wójt gminy Przyłęk Eugeniusz Wolszczak, przedstawiciele Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Zwoleniu, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego oraz Wód Polskich. Zabrakło zaproszonych na spotkanie przedstawicieli Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz przedstawicieli gminy Tczów.
Było to trzecie z kolei spotkanie w tut. Starostwie Powiatowym poświęcone wspomnianym inwestycjom.
fot. Starosta Zwoleński - Stefan Bernaciak przedstawia swoje uwagi dot. planowanej budowy ferm drobiu na terenie powiatu zwoleńskiego.
Po przywitaniu zebranych starosta zwoleński Stefan Bernaciak przekazał głos naczelnik Karolinie Bilskiej, która pokrótce przypomniała ustalenia ze spotkań odbywających się 12 września i 17 października. Włodarze gmin opowiedzieli się wówczas za stanowiskiem, w którym zdecydowanie wyrazili potrzebę wnikliwego badania raportów środowiskowych wykonanych przez inwestora i ewentualnego wskazania ich słabych stron w kontraportach. Wskazano także, że niezbędne jest uchwalenie choćby częściowych planów zagospodarowania przestrzennego, które w swoich zapisach będą chronić interes mieszkańców, głównie poprzez zakaz lokalizacji umożliwiających inwestycji w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej – zaznaczał starosta zwoleński Stefan Bernaciak.
Szukają rozwiązań
Podczas spotkania dużo uwagi poświęcono omówieniu roli organu administracyjnego w sposobie dokonywania oceny materiału dowodowego, czyli raportu. - Przeprowadzając postępowanie powinno się rozróżnić dwa elementy: kontrolę kompletności raportu oraz badanie poprawności informacji zawartych w dokumencie. Niektóre zagadnienia zawarte w raportach są celowo pomijane bądź ujęte w sposób lakoniczny, co jest podstawą do jego podważenia – podkreślała naczelnik Karolina Bilska. Wskazała również, że pozytywne uzgodnienia instytucji opiniujących nie obligują włodarza do wydania pozytywnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. - W sytuacji, gdy organ z uzasadnionych przyczyn nie akceptuje któregokolwiek z istotnych ustaleń lub warunków określonych w postanowieniu organu uzgadniającego, może wydać decyzję odmowną – dodała Karolina Bilska i przedstawiła szereg orzeczeń sądów w podobnych sprawach. Materiały te otrzymali obecni na spotkaniu przedstawiciele gmin.
Głos zabrały także przedstawicielki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego oraz Wód Polskich, które zwróciły uwagę samorządowców na istotę dokładnego sprawdzania kompletności raportów. W razie wątpliwości zaproponowały również pomoc w tym zakresie.
Debata przerodziła się w żywą dyskusję samorządowców i specjalistów. Wójt gminy Policzna poinformował zebranych, na jakim etapie znajduje się obecnie postępowanie administracyjne w sprawie budowy fermy drobiu w miejscowości Zawada Stara. – 31 lipca tego roku na podstawie zebranego materiału postanowiłem o odmowie wydania decyzji środowiskowej. Inwestor odwołał się od mojego orzeczenia, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Radomiu uchyliło moją decyzję i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Obecnie toczy się ponowne postępowanie administracyjne w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy ferm drobiu w naszej gminie – mówił wójt gminy Policzna Tomasz Adamiec.
fot. Wójt Gminy Kazanów - Teresa Pancerz-Pyrka wyraża swoje zdanie na temat planowanej budowy zespołu ferm na terenie jej gminy,
Wójt gminy Kazanów Teresa Pancerz-Pyrka zwróciła uwagę na to, że potrzebne są odgórne przepisy, które dawałyby samorządom narzędzie do ochrony mieszkańców gmin. – W gminie Kazanów inwestycje mają powstać dosłownie w środku wsi. W świetle obowiązujących obecnie przepisów, czyli nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, a także braku ustawy odorowej samorządy zostały pozostawione z tym problemem samym sobie. W miarę możliwości, jakie dają nam przepisy szukamy różnych rozwiązań, ale pozostaje pytanie, jak długo będzie trwać ta inercja ustawodawcza trwale rozwiązująca problem – podkreślała wójt gminy Kazanów Teresa Pancerz-Pyrka.
Będzie wspólne pismo do posłów subregionu radomskiego
fot. Burmistrz Zwolenia - Arkadiusz Sulima przedstawia stanowisko władz Gminy Zwoleń w sprawie ww. tematu.
Konkluzją spotkania było podkreślenie konieczności opracowania rozwiązań na szczeblu centralnym. W tym celu samorządowcy z terenu powiatu zwoleńskiego postanowili zaangażować w działania posłów z całego subregionu radomskiego. W najbliższym czasie zostanie wystosowane do nich oficjalne pismo z prośbą o zapoznanie się ze sprawą i pomoc samorządom oraz lokalnym społecznościom. - Kluczem jest tu lobbowanie w sejmie działań zmierzających do uchwalenia ustawy odorowej w takiej formie, która będzie chroniła mieszkańców i rodzime rolnictwo, a nie produkcję na masową skalę – podkreślał burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima.
– Odpowiednio opracowana ustawa odorowa rozwiązałaby problem powstawania uciążliwych firm produkcyjnych, które mają niewiele wspólnego z rolnictwem, w bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych. Dlatego nie wahamy się angażować środków i kolejnych osób, w tym parlamentarzystów, w naszą wspólną sprawę, ponieważ chodzi tu o spokój społeczny, a przede wszystkim zdrowie mieszkańców powiatu zwoleńskiego – podsumował starosta Stefan Bernaciak.
Mirosława Gregorczyk